Pierogi z borówkami
Z pierogów to ja najbardziej ruskie lubię, ale w okresie lata kocham pierogi z borówkami i kwaśną śmietaną. Nie ważne, że zawsze, ale to zawsze uświnię się po czubek głowy, że tryśnie mi sok i będę wyglądać, jakbym kogoś zeżarła. To wszystko jest mało istotne – jestem brudna, ale nażarta i szczęśliwa.
Przygotowanie pierogów jest proste. Owszem, wymaga trochę pracy, robi lekki bajzel w kuchni i wizja sprzątania może pozbawić entuzjazmu, ale wierzcie mi, żadna mrożonka nie jest w stanie zastąpić delikatnego smaku robionych w domu. Przepisów na ciasto pierogowe jest milion. Co dom, to każdy ma swój przepis i oczywiście jedyny i słuszny. Najważniejsze jest zaparzenie mąki i zostawienie na chwilę ciasta, żeby odpoczęło i zaczął pracować gluten. Da nam to gwarancję miękkiego i elastycznego ciasta.
Do ciasta, które będzie otulało nadzienia miękkie i delikatne, nie dodaję jajka. Jajko powoduje, że ciasto jest twardawe. Sama jajko daję wtedy, kiedy nadzienie ma składniki mogące przebić ciasto (orzechy lub ziarna). Lubię dodatki smakowe do ciasta na pierogi – trochę świeżych ziół, czasem pasta waniliowa i mamy pierogi, które niby są tradycyjne a inne. Spróbujcie zaszaleć z dodatkami.
Ciasto na pierogi:
- 1 kg mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżeczka pasty waniliowej lub ekstraktu z wanilii (można pominąć)
- 1 łyżka oleju
- ciepła woda (ok. 50 stopni).
Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól, cukier, olej i wanilię. Wlewamy stopniowo wodę i wyrabiamy ciasto. Ma być zwarta i delikatna kulka. Ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną mąką i przykrywamy czystą ściereczką. Zostawiamy na pół godziny, niech tworzy się siateczka glutenowa. Ciasto wałkujemy cienko i wykrawamy dowolnej wielkości kółka. Sklejamy, smarując lekko brzegi zimną wodą. Jeśli boicie się, że pierogi się rozkleją, możecie zlepione brzegi lekko docisnąć widelcem.
Sposób przyrządzenia ciasta dla posiadaczy Tefal Comapnion:
Wszystkie składniki, oprócz wody, umieszczamy w misie z założonym ostrzem do wyrabiania i ustawiamy manualnie: prędkość 6, czas 2 minuty. Po uruchomieniu zaczynamy powoli dolewać wodę, jak ciasto uformuje się w kulę, przerywamy. Ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną mąką i przykrywamy czystą ściereczką. Zostawiamy na pół godziny, niech tworzy się siateczka glutenowa. Ciasto wałkujemy cienko i wykrawamy dowolnej wielkości kółka. Sklejamy, smarując lekko brzegi zimną wodą. Jeśli boicie się, że pierogi się rozkleją, możecie zlepione brzegi lekko docisnąć widelcem.
Nadzienie:
- około 500 g borówek (jagód)
- łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej.
Przygotowanie:
Cukier mieszamy z mąką i posypujemy borówki. Na każde kółko z ciasta kładziemy tyle borówek, żeby można było swobodnie skleić brzegi. Pilnujemy, żeby w środku nie było powietrza. Pierogi wrzucamy do gotującego się, lekko osolonego wrzątku. Od momentu wypłynięcia, gotujemy około 2 minut. Podajemy z kwaśną śmietaną, jogurtem. Posypujemy cukrem pudrem delikatnie, bo ciasto na pierogi jest słodkie.