Babka z serkiem Labnehem, czyli modyfikacja czekoladowego ciasta z Palestyny od Lady Kitchen.

Babka z serkiem Labnehem to moja modyfikacja czekoladowego ciasta z Palestyny. Modyfikacja polegała na tym, że wywaliłam połowę cukru i nie robiłam syropu, bo to ma być przyjemne w jedzeniu, a nie powodować dymienie z trzustki. Bliskowschodnie przepisy kochają cukier, syropy i jeszcze trochę cukru. Ja z cukru najbardziej tatara z cebulą lubię.

Babka z Labnehem – jak sama nazwa wskazuje – jest robiona z użyciem serka Labneh. Jak go zrobić i dlaczego jest taki świetny, przeczytacie tutaj (https://zgorlalka.pl/kuchnia/przepis-na-serek-typu-labneh-od-lady-kitch…). Jeśli nie chcecie się bawić w robienie Labnehu, użyjcie serka typu „Filadelfia”. Oczywiście serka bezsmakowego, piszę na wszelki wypadek, bo ostatnio pisała do mnie miła czytelniczka, że wszystko spoko w drożdżówkach z serem, tylko walą czosnkiem. Po śledztwie okazało się, że użyła serka z czosnkiem i ziołami. Takie drożdżówki trafiły do kategorii: „Dobre, ale więcej nie rób”.

Wróćmy do babki czekoladowej. Proszę Państwa! To jest najprostsza babka świata. Babka z cyklu: wrzucić, zamieszać i upiec. No prościej się nie da. Babka ma wadę – znika szybko. Moja babka była pieczona w specjalnej formie na babkę, ale jeśli takiej nie macie, to możecie to ciasto upiec w keksówce lub tortownicy. Pamiętajcie, żeby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową, w sensie nie z lodówki, a nie że się kłócą czy coś.

Potrzebujemy:

• 4 jajka – lekko rozbite
• 110 g miękkiego masła
• 110 g drobnego cukru
• 250 g Labnehu
• 180 g mąki pszennej uniwersalnej
• 60 g kakao dobrej jakości
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia – musi unieść dość ciężkie ciasto
• szczyptę soli
• skórkę otartą z jednej pomarańczy (opcjonalnie).

Polewa:

Tabliczka gorzkiej czekolady, rozpuszczona z 3 łyżkami masła, owoce.

Przygotowanie:

1. Miksujemy razem jajka, skórkę pomarańczową, masło, cukier i Labneh. Ja robię to w Tefal Companion – do misy z założonym ostrzem do wyrabiania wkładam składniki i miksuję na prędkości 5 przez minutę. Zgarniam łopatką ze ścianek. Mikser i duża miska też się sprawdzi.
2. Mąkę, kakao, sól, proszek do pieczenia przesiewamy do osobnej miski i dodajemy do powstałej masy partiami, miksując na średnich obrotach. W Tefal Companion obroty 5 i dodaję mąkę przez otwór w pokrywie.
3. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formę, w której babka będzie pieczona, smarujemy dokładnie masłem i wysypujemy kakao.
4. Ciasto przelewamy do formy. Pieczemy około 45 minut, do suchego patyczka.
5. Ciasto studzimy w formie, wtedy łatwiej będzie wyjąć.
6. Wystudzone ciasto smarujemy rozpuszczoną z masłem czekoladą i dekorujemy owocami. Polecam pestki granatu, są przyjemnie kwaskowate, pięknie wyglądają.