Czy żyjesz życiem, które naprawdę jest TWOJE?

 

Kiedyś usłyszałam piękne zdanie: „Jeśli nie zaplanujesz własnego życia, ktoś inny zrobi to za ciebie.” Wtedy tylko wzruszyłam ramionami, bo przecież „mam czas”. Tylko że czas mija, a my często budzimy się w miejscu, które nijak nie pasuje do tego, o czym kiedyś marzyliśmy.

Ile razy mówiłeś sobie: „Jeszcze trochę, jeszcze się przemęczę, a potem zajmę się sobą”? Tylko że to potem nigdy nie nadchodzi. Bo życie nie czeka, aż znajdziesz wolną chwilę – ono dzieje się tu i teraz.

 Czy to życie jest naprawdę twoje?

Wyobraź sobie, że rano budzisz się i twoje życie resetuje się do zera. Nie masz żadnych zobowiązań, żadnych oczekiwań innych ludzi, żadnych schematów. Po prostu czysta karta.

Jak byś ją zapisał?

Czy nadal wykonywałbyś tę samą pracę? Spędzał czas z tymi samymi ludźmi? Mieszkał w tym samym miejscu?

A teraz wróć do rzeczywistości i odpowiedz sobie szczerze: ile z tych rzeczy robisz tylko dlatego, że tak trzeba? Że tak wypada, że ktoś czegoś od ciebie oczekuje, że boisz się zmian?

 Czy żyjesz według własnych wartości?

Kiedy byliśmy dziećmi, marzyliśmy bez ograniczeń. Chcieliśmy być astronautami, malarzami, odkrywcami. A potem dorośliśmy i ktoś nam powiedział, że życie tak nie działa. Że trzeba mieć normalną pracę, rozsądne plany i stabilność.

Więc wzięliśmy te rozsądne wybory, schowaliśmy własne marzenia głęboko w szufladzie i wmówiliśmy sobie, że to właśnie jest dorosłość.

Ale czy rzeczywiście?

Jak sprawdzić, czy żyjesz własnym życiem?

Zadaj sobie trzy kluczowe pytania:

-Czy to, co robię, sprawia mi radość?

- Czy gdyby nikt mnie nie oceniał, robiłbym to samo?

-Czy gdybym miał pewność, że mi się uda, zmieniłbym coś   w   swoim życiu?

Jeśli choć raz odpowiedziałeś „nie” – to znak, że czas się zatrzymać i zastanowić.

 Nie wiem, czego chcę – co teraz?

To wcale nie znaczy, że masz stać w miejscu. Zacznij od małych kroków.

- Zastanów się, co sprawia, że zapominasz o czasie.

- Pomyśl, co daje ci poczucie spełnienia.

-Przypomnij sobie, kiedy ostatni raz robiłeś coś tylko dla   siebie.

Nie musisz od razu rzucać pracy i ruszać w podróż dookoła świata. Ale możesz każdego dnia robić choć jedną rzecz, która naprawdę jest twoja. Może to być 15 minut z książką, spacer w samotności, zapisywanie własnych myśli.

Największe oszustwo życia

Najczęściej powtarzane kłamstwo, jakie sobie wmawiamy, to: „Jeszcze przyjdzie na to czas.”

A prawda jest taka, że czas mamy teraz.

Nikt nie przyjdzie i nie wręczy ci gotowego scenariusza na szczęśliwe życie. Musisz go napisać sam. Bo jeśli nie ty, to kto?

Jasmina Sabatini